Problem z odbieraniem iPhone'a 4: wielokrotne pozwy zbiorowe przeciwko Apple

W ciągu ostatnich kilku dni wytoczono co najmniej trzy pozwy zbiorowe przeciwko Apple z powodu problemu z odbiorem iPhone'a 4. Pozwy te zostały wniesione do amerykańskich sądów rejonowych w Kalifornii, Maryland i Teksasie.

Powodowie zarzucili Apple dziesięć zarzutów, które obejmują zarzuty takie jak nieuczciwe praktyki biznesowe, wady konstrukcyjne, umyślne wprowadzanie w błąd oraz naruszenie Federalnej ustawy o komunikacji.

W skardze powodowie twierdzili, że Apple wiedział o nieodłącznych wadach nowego iPhone'a i że wady te zostały złośliwie ukryte przed konsumentami. Pozwy domagały się odszkodowania od Apple oprócz żądania od sądu nakazania firmie nakazania „ podjęcia kampanii informacyjnej ” w celu poinformowania konsumentów o „ bezprawności ” firmy. Pozew złożony w Kalifornii brzmi:

„IPhone 4 wykazuje wady konstrukcyjne i produkcyjne znane oskarżonym przed wydaniem, które nie zostały ujawnione konsumentom, a mianowicie problem z połączeniem spowodowany konfiguracją anteny iPhone'a 4, która utrudnia lub uniemożliwia utrzymanie połączenia z siecią AT&T .

Oskarżeni nie zapewnili obsługi klienta, aby pomóc klientom iPhone 4 w zakresie tej wady. Konsumenci mają do wyboru trzy opcje: trzymaj swoje telefony w niezręczny lub nienaturalny sposób, zwracaj telefony i płacą 10% opłaty za uzupełnienie zapasów lub kupują własne „zderzaki” Apple na ich telefony, kosztują 29, 99 USD oprócz premii, którą mają już zapłacił za same telefony, co może nieco poprawić wady iPhone'a 4 ”.

W pozwie zbiorowym odwołano się również do szeroko rozpowszechnionego e-maila rzekomo wysłanego przez Steve'a Jobsa do klienta w zeszłym tygodniu, w którym CEO Apple napisał, że odbiór sygnału iPhone'a jest „ bez problemu ” i że użytkownik źle podaje swój telefon droga. Nawiasem mówiąc, w pozwie wymieniono również AT&T jako jednego z osób naruszających prawo. Powodowie twierdzą, że Ma Bell pomogła Apple w projektowaniu, produkcji i marketingu nowego iPhone'a.

Firma Apple wydała dzisiaj publiczne oświadczenie, aby potwierdzić, że problem z odbiorem iPhone'a 4 wynika z nieprawidłowego wyświetlania siły sygnału, co zostanie naprawione przez aktualizację oprogramowania iPhone'a.

Apple powinien był chyba poczekać, zanim powie klientom, że „było to faktem dla każdego urządzenia bezprzewodowego” i doradził użytkownikom, aby unikali trzymania go w lewym dolnym rogu lub korzystania ze skrzynki. Sytuacja pogorszyła się, ponieważ użytkownicy poczuli się zawiedzeni ignorancją Apple i arogancją wobec swojego problemu, którą mogliby dość łatwo powielić.

Czy uważasz, że te procesy sądowe są uzasadnione lub jak zwykle oportunistyczne?

[przez Apple Insider]



Popularne Wiadomości