Dzisiejszy wywiad w Wired zyskuje dużą uwagę na jeden żart od Larry'ego Page'a na temat legalnej walki Apple'a z Androidem i producentami urządzeń sprzedających urządzenia z Androidem: „Jak dobrze to działa?”. Chociaż jest to sprytna żart, a na pewno poruszają się języki, prawdziwym sednem artykułu Wired jest wszystko, co Larry Page miał do powiedzenia.
Najpierw załatwmy wycenę Androida:
Wired : Steve Jobs czuł się wystarczająco konkurencyjny, by twierdzić, że był gotów „iść na wojnę termojądrową” na Androidzie.
Strona : Jak dobrze to działa?
Wired : Czy uważasz, że ogromny udział Androida w rynku ma decydujące znaczenie?
Strona : Android był bardzo udany i jesteśmy bardzo podekscytowani.
Wired : Czy przewidywałeś taki sukces, kiedy kupiłeś małą firmę Andy'ego Rubina w 2005 roku?
Strona : Mamy dobrą zdolność do zobaczenia, co jest możliwe i nie przeszkadza nam status quo. Kiedy kupowaliśmy Androida, było oczywiste, że istniejące mobilne systemy operacyjne były okropne. Nie można dla nich pisać oprogramowania. Porównaj to z tym, co mamy teraz. Nie sądzę więc, aby zakłady na Androida były tak duże. Trzeba było tylko przekonać się, aby dokonać długoterminowej inwestycji i uwierzyć, że może być znacznie lepiej.
W kontekście ta wymiana stanowi niewielką część całego wywiadu. O wiele bardziej interesujące są wszystkie inne rzeczy, które Page ma do powiedzenia na temat Google, innowacji, ryzyka i wynalazków.
Jak zmotywować pracowników do zrobienia następnej wspaniałej rzeczy… nie przez bycie lepszym od kogoś o wartość x, y lub z, ale przez „po prostu” znalezienie nowego i lepszego sposobu:
Dlatego Page oczekuje, że jego pracownicy będą tworzyć produkty i usługi, które są 10 razy lepsze niż u konkurencji. Oznacza to, że nie jest usatysfakcjonowany odkrywaniem kilku ukrytych korzyści lub poprawiania kodu w celu uzyskania skromnych korzyści. Tysiącprocentowa poprawa wymaga całkowitego przemyślenia problemów, odkrycia granic tego, co jest technicznie możliwe i zapewnienia o wiele więcej zabawy w tym procesie.
„Jeśli czytasz w mediach informacje o naszej firmie lub ogólnie o branży technologicznej, zawsze chodzi o konkurencję. Historie są napisane tak, jakby dotyczyły wydarzenia sportowego ”, dodała strona. „Ale trudno jest znaleźć rzeczywiste przykłady naprawdę niesamowitych rzeczy, które wydarzyły się wyłącznie z powodu konkurencji. Jak ekscytujące jest przyjść do pracy, jeśli najlepsze, co możesz zrobić, to niepokoić inną firmę, która robi mniej więcej to samo? Dlatego większość firm rozkłada się powoli z czasem. Zwykle robią mniej więcej to, co robili wcześniej, z kilkoma drobnymi zmianami. ”
Jedna kontrola rządowa i rozporządzenie:
„Właśnie tak mam połączenie” - dodał. „Sądzę jednak, że Internet jest znacznie bardziej atakowany niż w przeszłości. Rządy obawiają się teraz Internetu z powodu rzeczy na Bliskim Wschodzie, dlatego są bardziej chętne do słuchania tego, co uważam za wiele interesów handlowych, które chcą zarabiać pieniądze ograniczając wolności ludzi ”.
Strona zauważyła jednak, że organy regulacyjne również spotkały się z dużą reakcją użytkowników, na przykład wylaniem SOPA.
„Myślę, że rządy walczą ze swobodami użytkowników na własne ryzyko”, powiedziała Page.
Dlaczego powstał Google X:Przewodowy : teraz masz oddzielny dział o nazwie Google X, poświęcony projektom z księżycowym wystrzałem, takim jak samochody samobieżne. Dlaczego zdecydowałeś się założyć w tym celu cały dział?
Strona : Uważam, że musimy robić przełomowe, nieinkrementalne rzeczy w całej naszej działalności. Ale teraz Google X robi rzeczy, które można zrobić bardziej niezależnie.
Wiesz, zawsze mamy te debaty: Mamy te wszystkie pieniądze, mamy wszystkich tych ludzi, dlaczego nie robimy więcej rzeczy? Można powiedzieć, że Apple robi tylko bardzo, bardzo małą liczbę rzeczy i to działa całkiem nieźle. Ale uważam to za niezadowalające. Wydaje mi się, że na świecie są wszystkie te możliwości wykorzystania technologii, aby poprawić ludzkie życie. W Google atakujemy może 0, 1 procent tej przestrzeni. Wszystkie połączone firmy technologiczne mają zaledwie 1 procent. Oznacza to, że istnieje 99 procent terytorium dziewiczego. Inwestorzy zawsze martwią się: „Och, zamierzacie wydać zbyt dużo pieniędzy na te szalone rzeczy”. Ale teraz są to rzeczy, które najbardziej ich ekscytują - YouTube, Chrome, Android. Jeśli nie robisz rzeczy, które są szalone, robisz złe rzeczy.
W sprawie komercjalizacji wynalazków XEROX PARC i Nicolai Tesla:
Przewodowy : Z drugiej strony, gdy kanard idzie, pionierzy biorą najwięcej strzał. Spójrz na doświadczenia Xerox PARC, gdzie fantastyczne innowacje nie pomogły samej korporacji.
Strona : PARC miał ogromną organizację badawczą i wynalazł wiele narzędzi nowoczesnego przetwarzania. Ale nie koncentrowali się na komercjalizacji. Potrzebujesz obu. Weź jedną firmę, którą podziwiam, Tesla. Stworzyli nie tylko naprawdę innowacyjny samochód, ale prawdopodobnie spędzili 99 procent swojego wysiłku, zastanawiając się, jak przekazać go ludziom. Kiedy dorastałem, chciałem być wynalazcą. Potem zdałem sobie sprawę, że jest wiele smutnych historii o wynalazcach takich jak Nikola Tesla, niesamowici ludzie, którzy nie mieli wielkiego wpływu, ponieważ nigdy nie zamienili swoich wynalazków w biznes.
Razem tworzą one obraz kultury ryzyka i inwencji w Google. Mentalność „spróbuj, zawiedź, spróbuj ponownie”, która ostatecznie przynosi coś wspaniałego - a czasem nie. Tak, wszyscy myśleliśmy, że Google zwariował na punkcie uruchomienia Gmaila, ale od razu nam się podobało. Myślę, że prawdziwym geniuszem Google będzie prawdopodobnie fakt, że wiele z ich największych wynalazków (samochody samojezdne, Google Glass) może nie skończyć jako „produkty Google”, ale produkty wykonane i udoskonalone przez innych. Myślę, że Google nadal będzie zarabiać na tych wynalazkach, ale mogą nie być najlepsi w robieniu takich rzeczy.
Co jest w porządku Potrzebujemy marzycieli i szalonych pomysłów, którzy gdzieś pracują (i wspierają). Osobiście uważam, że najbardziej innowacyjne rzeczy, które zobaczymy w ciągu najbliższych kilku lat, prawdopodobnie będą pochodzić od Apple i Google (może Amazon), ale myślę, że najlepsze aplikacje tych innowacji mogą pochodzić od firm takich jak Samsung i HTC. Weź świetne jądro pomysłu, uzyskaj licencję, a następnie masowo wyprodukuj coś niesamowitego.
To scenariusz, w którym myślę, że wszyscy ostatecznie wygrywamy.
Przez: 9to5Google i Wired.
Ilustracja z Wired autorstwa Nicoli Felasquez Felaco