Pod koniec września Google wycofało aplikację YouTube z Amazon Echo Show, inteligentnego głośnika z wbudowanym wyświetlaczem.
Nieco ponad miesiąc później YouTube wrócił do domowego akcesorium, ale wygląda na to, że nie będzie to trwały zwrot. Jak donosi dziś The Verge, Google planuje od dzisiaj uzyskać wsparcie YouTube z Amazon Echo Show. Firma usunie także obsługę YouTube z dekodera Fire TV marki Amazon i kija do streamingu.
Według raportu, decyzja o usunięciu swoich aplikacji YouTube z niektórych urządzeń Amazon wynika z waśni o Google między Amazonem a Amazonem. Google widzi brak wzajemności ze strony Amazon, ponieważ Amazon nie sprzedaje urządzeń Google takich jak Chromecast w swoim sklepie internetowym, ani nie pozwala właścicielom aplikacji Amazon Video używać Chromecasta do przesyłania strumieniowego swoich treści z jednego urządzenia na drugie.
Oto oficjalne oświadczenie rzecznika YouTube:
„Staramy się osiągnąć porozumienie z Amazonem, aby zapewnić konsumentom wzajemny dostęp do swoich produktów i usług. Ale Amazon nie prowadzi produktów Google, takich jak Chromecast i Google Home, nie udostępnia Prime Video użytkownikom Google Cast, aw zeszłym miesiącu przestał sprzedawać niektóre z najnowszych produktów Nest. Biorąc pod uwagę brak wzajemności, nie obsługujemy już YouTube w Echo Show i FireTV. Mamy nadzieję, że uda nam się wkrótce osiągnąć porozumienie w celu rozwiązania tych problemów. ”
Jak wspomniano powyżej, obsługa Echo Show w YouTube będzie coraz mniejsza. Osoby, które są właścicielami urządzenia Fire TV, otrzymają powiadomienie w krótkim terminie, które poinformuje ich, że wsparcie YouTube zostanie usunięte z dniem 1 stycznia 2018 r.
W żadnym wypadku nie jest to nowy scenariusz dla Amazon. Firma nawiązała również bezpośrednią współpracę z Apple, kiedy przestała sprzedawać urządzenia Apple TV w cyfrowej witrynie sklepu.
Jest prawdopodobne, że Google i Amazon prowadzą ciągłe rozmowy za kulisami, a fakt, że wsparcie YouTube jest coraz bardziej prawdopodobne, będzie prawdopodobnie dość mocnym układem przetargowym dla Google, który idzie naprzód. Ciekawie będzie zobaczyć, jak szybko to się rozwiąże, jeśli w ogóle to zrobi.
[przez The Verge]