Od prawie ostatnich 24 godzin Apple już transmituje na żywo to, co dzieje się w teatrze Steve'a Jobsa, gdzie za kilka godzin odbędzie się wydarzenie „Show Time”. „Transmisja na żywo” nie jest tak naprawdę transmisją na żywo i jest używana przez Apple do zabawy.
Strumień zdecydowanie nie jest na żywo z Apple za pomocą efektu w stylu CRT i przełączania pomiędzy pięcioma różnymi kątami kamery. Od ostatniej nocy strumień pokazywał sprzątaczom sprzątającym scenę, a Apple nawet wskazywał, kto może dziś odwiedzić imprezę „Show Time”.
Strumień pokazał rozmowę iMessage gwiazdy NBA, Kevina Duranta, z Timem Cookiem. Zespół ds. Treści Apple pracuje nad programem opartym na wczesnym życiu Duranta, więc jest zdecydowanie możliwe, że gwiazda NBA weźmie udział w tym wydarzeniu. Od kilku godzin strumień pokazuje trasę CarPlay z Hollywood do teatru Steve'a Jobsa.
W pewnym momencie strumień pokazał Chris Evans dzwoniąc do Apple, którego firma nie odebrała. Gwiazda Kapitana Ameryki dzwoniła pięć razy, ale nigdy nie odebrano. Na razie wydaje się, że strumień „na żywo” spadł.
Nasze ujęcie
To pierwszy raz, gdy Apple zrobił coś takiego. Ostatnim razem podczas imprezy na iPhonie XS, Tim Cook opublikował tajemniczy tweet tuż przed wydarzeniem, który został mądrze wykorzystany przez firmę w swoim przemówieniu. Jest to zdecydowanie przyjemny krok od Apple, ponieważ pomaga zwiększyć atrakcyjność wydarzeń dla widzów i fanów, którzy będą oglądać to na żywo z komputera lub telefonu.
[Przez Apple]